- Starszego lwa (złego lwa) który jakoś udawałby jego ojca?
- Jakiegoś kumpla? Toth to raczej złośliwe stworzenie, niżeli dobry przyjaciel,
- Jakiejś dziewczyny? Również byłby specyficzny i mógłby działać na kilka frontów, o ile byłoby więcej chętnych,
- Generalnie to miałby dołączyć do stada Szkarłatnych, ale ostatnio coś nie pykło.

- Kogoś kto będzie sprowadzał go w złym kierunku.
Jakiekolwiek inne propozycje też wchodzą w grę, jakieś luźne (złośliwe) pogawędki. Co tam komu wpadnie do głowy. Ogółem moje odpisy są bardziej wieczorami, niżeli w dzień. Myślę, że jeśli zacznę z kimś w ogóle pisać (oby


Mam wolną fabułę, jakby cu.
Baj!
