
Nazwa trochę osobliwa, podobnie jak lokatorka owej pieczary.
To dość duża jaskinia, zdolna pomieścić około pięciu zwierząt wielkości lamparta albo lwa. Podłoże jest kamieniste i twarde, lecz da się na nim spać. Otwór wejściowy jest mniejszy, niż można by się spodziewać, tak, że z zewnątrz grota sprawia wrażenie mniejszej niż w rzeczywistości.